"Portret Stanisława Tęczyńskiego", przed 1634, olej na płótnie, Zamek Królewski na Wawelu, Kraków
"Procesja polska", fragment Bitwy pod Lepanto, po 1632, olej na płótnie, Zamek Królewski na Wawelu, Kraków
Istotnym wydarzeniem dla przyswojenia sobie przez polskie malarstwo podstawowych rozwiązań włoskiego malarstwa nowożytnego, jak budowanie kompozycji wielopostaciowych, tworzenie iluzji przestrzennej, prowadzenie obrazowej narracji, było sprowadzenie na dwór Zygmunta III Wazy weneckiego artysty Tomasza Dolabelli. Dolabella nie był twórcą wybitnym, ale jego długotrwała działalność w Polsce, w której coraz większą rolę odgrywał spolonizowany warsztat i północne wzory graficzne, okazała się decydująca dla ukształtowania się rodzimej, cechowej wersji barokowego malarstwa religijnego. W dużych, często składających się na historyczne lub religijne cykle płótnach Dolabelli i jego pomocników miejsce malarskiej biegłości stopniowo zajmuje prowincjonalna nieporadność, cichną echa weneckiego koloryzmu, a do głosu dochodzi staropolskie upodobanie do barwności, wystawnej ornamentacji, pompatycznej celebry. Taką drogę odbyło zresztą wiele europejskich wzorów, gdy przyswajano je "podług nieba i obyczaju polskiego". [*]
SKLEP |